Ładownaie i wywożenie obornika należy tak zorganizować, aby w miarę możliwości uzyskać ciągłość pracy. Przy ładowaniu obornika z pryzmy polowej najlepsze wskaźniki eksploatacyjne uzyskuje się ustawiając przewoźny ładowacz do obornika na jej osi podłużnej. Obornik ładuje się kolejno na roztrząsacze, raz z prawej, raz z lewej strony. Jeżeli nakładanie obornika na roztrząsacz odbywa się ręcznie, to zależnie od wielkości pola oraz odległości pryzm obornika od miejsca nawożenia przydziela się do obsługi jednego lub dwóch ludzi. Jeden ciągnik obsługuje wówczas co najmniej dwa lub nawet trzy roztrząsacze. Załadunek obornika ułatwia w dużym stopniu odpowiednie położenie i budowa obory i gnojowni. Nawożone pole należy podzielić na zagony w taki sam sposób, jak przed orką. Trzeba też wytyczyć i wyorać linie kontrolne uwroci. Podczas roztrząsania agregat powinien poruszać się według zasady pasów przyległych (bez omijaków lub podwójnie nawożonych pasów). Gęstość rozrzutu zależy od odpowiedniego nastawienia mechanizmu przesuwającego obornik po dnie przyczepy oraz od prędkości ruchu ciągnika. Zależnie od długości pola, agregaty roztrząsające obornik mogą pracować sposobem czółenkowym albo zagonowym. Przy ruchach agregatu sposobem zagonowym roztrząsanie obornika należy zaczynać na I zagonie, a następnie przejeżdżać na III, z niego na II i IV. Jeżeli obornik roztrząsa się za pomocą dwóch agregatów, to jeden z nich pracuje na I, drugi na III zagonie itd. Należy oczywiście pamiętać o tym, że kolejność roztrząsania obornika na poszczególnych zagonach zależy od przewidzianego sposobu ruchu agregatu użytego do jednoczesnego przyorywania obornika. Moc potrzebna do napędu roztrząsacza obejmuje zarówno moc potrzebną na przewożenie maszyny po polu, jak i moc pobieraną z wałka przekaźnikowego ciągnika na napęd mechanizmów. Ponieważ opór przetaczania zmienia się w dużych granicach w zależności od rodzaju podłoża, a moc pobierana na napęd mechanizmów roztrząsających zależy od jakości roztrząsanego obornika, trudno jest ująć zapotrzebowanie mocy w postaci jednej liczby szacunkowej. Przeciętnie można przyjąć, że stosowane u nas roztrząsacze RT-1 i RT-20 wymagają do napędu ciągnika o mocy od około 25 KM w lżejszych warunkach pracy do około 35 KM w warunkach ciężkich, gdy powierzchnia pola jest pulchna, a obornik zbyt świeży.